niedziela, 31 grudnia 2017

Uzależniona

Małgorzata Halber, Najgorszy człowiek na świecie, 2015




„Tabliczka jest czerwona z dużym napisem „Ośrodek terapeutyczny dla osób z problemami alkoholowymi”. Tam się nie wchodzi na szpilkach, tam się wchodzi w kapturze.”
(s.45)


Temat alkoholizmu jest mi zupełnie obcy. Lepiej znam go z książek i filmów niż z autopsji. Nie wiem więc co sprawiło, że sięgnęłam po tę książkę. Może nazwisko autorki a może po prostu ciekawość kobiecego spojrzenia na te sprawy. W każdym razie lektura pochłonęła mnie od razu. To rzadkość, aby o trudnych sprawach czytało się tak lekko. Autorka operuje swobodnym językiem a temat okazał się jednak wciągający….może nawet…uzależniający. 

Główna bohaterka opowiada o swoim nałogu i walce z nim. Jest alkoholiczką i narkomanką. To wykształcona kobieta z sukcesami medialnymi, przez co sytuacja, w której się znalazła jest lekko absurdalna. Droga wychodzenia z nałogu to zawiła i upokarzająca historia. Całość czyta się jednak jak dobre psychologiczne rozpracowanie uzależnienia z kobiecego punktu widzenia. Uzmysławia pewien paradoks. Czytając nie opuszczała mnie refleksja o kondycji istoty pięknej. Dla mnie jest to opowieść o tym,  jak z jednej strony kobieta potrafi być słaba i łatwo poddawać się przyjemnościom cielesnym, choć z drugiej strony jest tak samo silna gdy walczy o siebie. Główna bohaterka ma w sobie wielką moc, chociaż nie zawsze zdaje sobie z niej sprawę i przede wszystkim nie zawsze w nią wierzy.

Relacji z przebiegu i kolejnych etapów choroby towarzyszy cała gama uczuć i emocji wywoływanych przez następne kroki, najpierw w przepaść a potem ku wolności. To mądrze napisana książka, która być może dla niektórych stanie się drogowskazem wyjścia z ciemności uzależnienia a innym, tym stojącym na krawędzi, pomoże zawrócić w dobrą stronę. Dla mnie, osoby nie uzależnionej jest to opowieść o tym, jak kobieta potrafi o siebie walczyć, jak łatwo można ulegać wpływom innych ludzi i przede wszystkim w pierwszej kolejności jak należy słuchać samego siebie, zanim posłucha się innych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz