piątek, 15 lutego 2013

Pesymistyczny świat Jelinek



Elfriede Jelinek, Die Liebhaberinnen, 1975



Elfriede Jelinek to austriacka noblistka mieszkająca obecnie w Monachium.  Rozmowa z tłumaczką jej powieści na język polski zachęciła mnie do tego, aby sięgnąć po twórczość tej kontrowersyjnej autorki w oryginale. To ambitne zadanie! Polskie Amatorki czyli Die Liebhaberinnen po niemiecku  rozbraja swoją prostotą wyrazu i poetycką stylistyką opisującą naturalistyczne zjawiska. Przenikające się w tej opowieści elementy prozy i poezji sprawiają, że bardzo trudno zakwalifikować książkę do jakiegokolwiek gatunku literackiego. Brak wielkich liter szczególnie po niemiecku, gdzie każdy rzeczownik pisany powinien być wielką literą już wizualnie wprowadza w dezorientację.
 
 
Prowadzona równolegle opowieść o dwóch obcych sobie kobietach nie nastraja optymistycznie. Przedstawiony przez Jelinek świat przemysłowej fabryki i pracujących w niej kobiet to pesymistyczny obraz z przeszłości. Fakt, iż książka ta powstała w latach 70-tych sprawia, że trudno było mi utożsamić się z głównymi bohaterkami. W żaden sposób nie potrafiłam wczuć się w ich trudny do zrozumienia sposób myślenia, przez co opowieść ta miejscami mnie zniechęcała do kontynuacji!  Historia, która miała przedstawiać losy kobiet, ich pozycję społeczną i podrzędność wobec mężczyzny czyli pana i władcy pokazuje tylko jak prymitywne były to czasy i uzmysławia radość z tego że już się skończyły i nigdy nie wrócą.  Być może ratunkiem dla tego typu opowieści jest jej oryginalna forma, jednak jednostajna narracja i powtarzalność stylistyczna nie będzie niestety do przebrnięcia dla każdego. Bardzo trzeba lubić styl pisarki aby sięgać  po jej książki, bo wydaje mi się, że kontrowersyjne tematy o jakich traktują przedstawiane przez nią opowieści nie zawsze obronią się same.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz